Archiwum 13 sierpnia 2006


sie 13 2006 Reasumując...
Komentarze: 11

Ranko słonko wstało...ale wieczorem cały czas padało.
Puszka 'pantery' wyszła na jaw.
Nocne kykania ew. seriale o Oli,Kasi,Basi stało się rytuałem.
Brak poczucia czasu, spoźniony refleks z nawiazaniem do 'coooo?'
"mroz' na dworze nie przeszkodził nam chociaz 1 raz na 10 dni Typowo Się Ogarnąc ;]

Ogolnie rzecz biorac nie kumam polowy akacji jakie mialy miejce ale...
Od sktrajnosci w skrajnosc.
Od jazd do zamuły.
Od downow  do dzieci z chorobą sierocą.
Od milczenia po głośny spiew
....Dałyśmy sobie rade ;]

'Ludzie ci nie powiedzą w twarz tego co myślą,
trwasz choć mógłbyś prysnąć! tajemnic ze sto!{...}
Kto zyska? {...}
Którzy Ci kartotekę brudzą, którzy ją czyszczą?!
Którzy to biali jak brystol, którzy to czarni jak bimbo?
Spojrzenia synchron i zawieszka jak Windows!
Co myślą? Nigdy nie odgadnę!Kto pierwszy kopnie jak upadnę?
Kto pierwszy dorwie sprawcę?
Zrzeszenie w tłumie pośród nieporozumień !ŁOJ
Robię co lubię, robię co umiem !ŁOJ "
o.s.t.r-łoj

{nie...to nie jest typowa aluzja;P    ;*}
Dojdziemy do wprawy....kiedys :P

/50 zl na ''cukierki''to  syte przegiecie ;D

niuska : :