Komentarze: 3
wiem ze...niemozna ufac nikomu..:((tzn hmm sam juz nie wiem)
wiem ze powinno byc sie zdanym tylko na siebie...(nie w kazdym przypadku)
Wiem ze nikty do konca niepatrzy na 2 osobe zaferowani sa tylko soba...:((ale ja tez nie zawsze tak robie)
Hmmm niespodziwałam sie takiej reakcji tzn hmm moze podaobnej ..ale myslam z edo porozumienia dojde..ale coz...bywa:( jeszcze zobacyzm co sie wydazy jutro mam nadizje ze bedzie dobrze.. zobaczymy..hmm Po tym fakcie ... zaczełam doceniac czym sa przyjaciele.... hmm dopiero wsumie teraz... czy troche neizapuzno:( jednym slowiem niewidizlam teog co mam.. :( ale coz... jak to sie mowi gdy njamniejsza czaste tracisz tego na czym ci choc troche zalezalo dopiero wtedy odczuasz jak bardoz byla ci przydatna:((tylko ze czamsi.. jest albo zapozno albo jest szansa na naprawienie jednak.. jej niktorzy niewykozystuja ale no coz byfa mofi sie troudno i zyje dalej.... ale hmm teraz sie tka szzastanawieam.. czelu czlowiek dzial impulsowo.. pod wplywem... nerwuw wrazen a potme cos zrobi i ehh ne da sie cofnac.. i ne da sie rowniez czasem naprawic... (ne wiem troche sie pogmatfałam w tym sam nie wiem..co mysle) ;/ dobra teraaz troszke odchodze od tematu..tylko wspominajac jeszcze co do przyjaciol to... sobie ich by wyp;adala wymienic tych co ..odgrywaj wazna role..dla mnie...(niewiem czy podizlaja to ale coz..)
OLA-Rozumie mnie w kazdej sytuacji,pociesza,jest zaufana,prubuje mi pomoc i wspierac jak tylko moze dlateog jestem jej bardzo ale to bardzo wdzieczna i thx za wszystki dni... rozmowy wesole i te troche smutniejsze...:***
GOSIA-Za to ze jest,umie sluchac..i jest dyskretna.. prubuje jakos mi rozjasniac i wyjasniac wszystko chco czamsi jej to niewychodzi nigdy sie nie poddaje i zawsz jest wtedy gdy potrzebuje jej....:** dziekuje za wszystko... :*
MASSKOTKA-Kasia za to ze jest za to ze rozumie mnie w jednej sprawie ...za pociesza mnei ..jest wyrozumiala... wywoluje we mnei dobbrego humorka...niereaguje na fochy ..niezlosci sie... za rto wszystko dzieki:***
MICHAŹ-za to ze poprafia mi humorka,rozbafia mnie,za jego caloksztalt... Diekuje za wszystkie rozmowy...(na kazdy temat:)a kazdy lach na lekcjach i ogolem za wszystko...:***
I sory za moje fochy... (to do tych 4 osob)a wsomie ogolnie ... nie tylko ich...ale w szczegolnosc... wiem ze niejestem idealna kazdy posiada wady izalety ale"złowieka lubi sie
tak samo za jego wady jak i za zalety"mam nadzieje ze az tak nieprzeginam zaczesto... niewiem nawet czy jestem hmmm a doba....( mniejsza z tym co mialam na mysli) Przepraszma za to cozle robie za wszstkie moje zjajdy....itd to co czamsi mowie wiecie dobrze z e nie mam tego na mysli... sory ..porostu za wszystko...:( PRZEPRASZAM
I za to ze na was sie zaczesto wyładowywuje za to ze przeginam ..i porostu... nom:(
"Przyjaciel to tak osoba
kiedy wszysty ludzi odchodza
oni zostaja...."
ok teraz zakoncz etroche to bardziej optymistycznym... zdaniem :D jutro mamy wigilie klasowa... i mam nadziej ze bedzie zajebiscie...tymbardziej z emamy duzo potraf...:D najemy sie..:) nom teraz mykam .... pa..:*