Najnowsze wpisy, strona 35


sty 12 2004 Banan... wierszyk...pare zdańi tyle z mojej...
Komentarze: 9

Zabardzo ne mam weny  do pisnia bo jakos  humorka juz ne mam w szkle mialam zajebisty humorek eheh Adam wymyslil tak temat ze ja z Paulina na angieliskim mielismy taki alch..ze dosc...:DD  nom i buahah dosc:)) hmm i pare osob tzn yy az 5 mi cos uswiadomilo szkoda ze dopiero po fakcie..ze gdy juz wszstko.. sie stalo i jest zapozno ale lepiej wczesniej niz pozniej..i sama juz ne wiem czemu wczesniej ne widzialam tego.. hmm a moz e widzialam ale ne chcialam wiezyc myslalamz e tka ne jes tjednkak teraz sie przekonalam jak jest choc wsumei ne do konca ale jzu tera zwiem ze ne warto... ufac innej tnz czy ufa cne o to mi chodzilo ale juz mniejsza z tym..co tu moge pisc..hmm ne bede juz mufic ze jest cus ne tak bo Paulina bedzie na mnie kryzczes ze sie doluje;] ale to fcale tka ne jest;]] ehhe :) a tak apropo  mam pytanie sa ludzie szczerzy?? prawdziwi... kufa jacys normalni a ne  ..tacy co ..ehh doscbra dosc..;] damy rade:) zmiana tematu:)  wie cjutro mielismy miec dyske klasofa ale  yy raczej nici z niej beda  ;/

Zeczelo sie tak prosto tak niewinnie,
Nawet niewiem kiedy,jak i gdzie.
Nie bronilam sie przed tym,
Nie uciekalam,to co sie dalo naprawic naprawialam
to co moglam robilam,
by bylo jakos zlaczone wszstko.
Koneic  od konca sie oddala,
nie da sie ich zwiazac w jedna calośc.
Jednen odchodzi Coś pęka.
Dzień przemija nici konca sie  rwą
Tak bardzo chcesz to zwiazac,
zaczac odnowa.
Pomijajac  niby zbedne  ceregiele,
łaczysz, prubujesz ile sil "to" uratowac!
Jednagze nie wiesz jak,
jak taki ktos marny jak ty moze sie mierzyc z takim czyms wielkim!
Jestes z rodzina jednak jestes sam
Jestes z przyjaciolmi jednnak jestes sam,
jestes sam z soba,
sam czy juz na zawsze,
sam sam z soba zlaczony !!
Sam sobie prubujesz pomuc,
złączyc sznury przerywajace szczesliwe życie.
Jak Blisko mosi przejść koło Ciebie smierc,
bys dojzał i zrozumial Swoj los!?
Bys zrozumial po co Jesteś tu?
 Dlaczego wszstko się dziej tak a nie inaczej...(...)?
Ile jeszcze  wyplaczesz  łez ,
ile bedziesz czuł bólu, gniewu zanim poczujesz
wielka ulge i promien ciepla, otuchy i wsparcia??
Ile czasu minie zanim zrozunmeisz ,że tak wyglada życie
i nic ani nikt teog ne zmieni.
Pozostaje waklczyc i trfac dalej...
Kiedy sie nauczyc sprzeciwiać losowi??
Kiedy powiesz żyje i  wiem ,że choc czasem cierpie
warto życ by kochać,snić,przy was wszstkich być..?!

hmmm.. nom.. dlugi wierszyk ale mi sie podoba  opofiada  chyab o calym zycciu .. o korznych zalamaniach itd.hmm cikafe a mzoe dla innych nudne..ale coz...ok teraz spadam pozdro i pa:*

niuska : :
sty 06 2004 co by bylo gdyby jutra ne bylo??:P
Komentarze: 5

 Co byscie zrobilo  gdybyście wiedziali
że jutro już was nie będzie? Co ja bym zrobila  gdybym wiedziała że jutro mnie już nie będzie?
Co zrobilibyscie gdybyście wiedzieli,że jutra już nie będzie
... hmmm co byscie zrobili gdybyscie znali czas swojej smieraci...dokladnie wsztko wiedzieli co gdzie kiedy  ja chyba wole ne wiedziec a boicie sie smierci:DD??ja raczje ne bo to normalny bieg rzeczy ale ne chciala bym umrzec tak angle   w szpitalach albo tak jakso z zaskoczenia albo bolesna smirerc ne chem sie meczyc..;]i ne chcem umrzec mlodo szybko.. ojek a hmm gdybyscie wiedzieli z ejutro jzu nie\nadejdzie.. ojj to dziwne bylo by uczucie koniec swita  hmm ne wyobrazam sobie tego zabardzo ale nerazie mgoe powiedziec ze swiat schodzi an psy a razem z nim  wiekszosc ludzi tyle osob w tka mlodym wieku pali pija :DDD eheheh nom dobra  pic mozna:DDD eheh ale jakso tka dziwnie wiekszosci ludiz wszstkoz wisa ..zyja abyz yc bez celu bez jakis perspektyf na przyszlosc   wwszystko w d... ale jak  wsumie maja sobie  sami nastawiac sie do teog wszstkiego pozytywnie jak yy wieskszosc rzeczy otaczajaca jest do bani i odnalesc w tym wszstkim sens jejs trudno;/ ale coz  mofi sie trudno i zyje dalej prubjac  jaks to wszstko powiazac w jedna calośc Człowiek -a  Bóg granica się zaciera wywyzsza sie ponad wszstko..myslac ze sa ne wiadomo kim ..ale od wieków próbujemy byc idealni niczym jakies  bustwa  aby  byli inni pod nami   pozwalamy żyć jednym, a drugim pomagamy  umrzeć szybko i swobodni hmm oczefiscie to ne kazdy ale sa ludzie ze zryta bania i odfalaja takie maniany :DDD uwazajac sie z newiadomo kogo:) ok teraz spadam...3mcie sie i pa:* eheh  pomoarudzilam i posżłam :DD eheh

niuska : :
sty 05 2004 notka bez sensu a ne wiem sam ocencie:DD
Komentarze: 2

hmmm no hejka fam:) jak tam po 1 dniu f szkole;/ wsumie ne bylo u mnie az tak tragicznie... damy rade:) tym bardziej z emialam zajebistego humorka i z olka na akzdej lekcj  łąch szedł:DDDwogole lekcje minely szbyko i luZuś :) tzn hmmz aduzo juz zadali i gadali od rzeczy wcale za  nimi ne tesknilam<nauczycielami i szkołą> a wiec... ale okej ne narzekam juz:D  tylko 2,5 tyg.i ferie:DDD eheh potem przerfa swiateczna iw akcje jea jakie odliczanie hehe:)))wsumei mzona rzecz ze jest yy nom dobrze..chodiz o to dolowanie ne dolowanie ..nom takie te moje odjazdy:DD

hmm a dlaczego wsumie dzieki pomocu romofa itd itp nom ne ma wsumie jak to przyjaciele bez nich bym ne wyrobila:) teraz chfila odpoczynku od wszstkiego delikatna olefka:) okej mala zmiane tematu iw spomnienie o 2 sobach mianoficie o michaźu  wkoncu sobei pogadaliśmy heheeh  normalnei prakofalo mi tego wszystkiego tych romof::DDD eheh ( michaź ne fpadnij f samo ufielbienie:*)hehe zartuje...:P nom i 2 osba to  zaskoczyla mnei bardzo bardzo pozytywnie ne podziwalam sie ze ona tka mysli  zrobila na mnei bardzo duze wrazenie:)ale tu juz ne istotne  kto to taki:P i kolejna zmiana temaciq:P

 normalnei pofiem ze troche sie gubie w  zachowaniahc pewnych osob  Teraz jestem pełen wątpliwości
Oni znowu wytykają mnie palcami uwazasz ze jestem Winna bez dowodów czamsi mam ochote delikatnie mofiac pojechac  ci w piec ael ne bede sie znizac do twojego poziomu jestes dla mnei   przykry/a i prubujesz  popsuc to co mam dlaczego?? pses to czamsi mam jakies odjezdy przez wszstko co zlego sie cdzieje to czasmi  Chcę uciec Nigdy się nie żegnać poprostu odejsc niezostawiajac po sobie wspomnienia ... Chcę znać prawdę Zamiast zastanawiać się dlaczego Chcę poznać odpowiedzi Dosyć kłamstw falszywosci..mam tego dosc..!


Papierowe torby i gniewne głosy
Pod niebem z pyłu
Kolejna fala napięcia
Wypełniła mnie do pełna
Całe moje puste gadanie o podejmowaniu działań
Nigdy nie było prawdą ...

wsumei  poprstu do tkaich ludzi trzeba sie przyzwyczaic i damc rade zignorowac... i tyle:) i tera zmis ei to udalo mam  cie wD... :) wisi mi to co mowisz myslisz itd:P ne trafi ci i jest  zajebiscie:P ehhe ale mam gadane dosc:)) hehehehe ponazekalam pomarudzilam...i mysle ze jestem fajna:DD eheh  wsumei wcale tak ne mysle   wrecz przeciwnie ale  luzus  ..okej mam  zdeczka jazde i odrzeczy plote..:) a wiec  spadam na mirca  innym ponarzekac:DD narcia:*

a nom i jak zwykle sorx za błedy f noteczce...;p



niuska : :
sty 03 2004 nie wieze w slowa... bo
Komentarze: 3

Wierzyłam twoim słowom - lecz one uleciały,
wierzyłam twoim ustom - lecz one skłamały,
wierzyłam twemu sercu - lecz ono rytm zmieniło.
I w co mam teraz wierzyć

W prawde ,której nie było...

 

Wierzylam w to co mowiłes... i niepotrzebnie .Mowisz tak robisz inaczej.. teraz wiem ze  wszstko to  tylo puste słowa ..wiecej  w nie nebede wiezyc doslownie brac ich ne bede  Chocby pochodzily od innych osob..slowa to tylko..namiasta tego co chemy przekazac  czesto bywajace falszem pozostalo wiezyc  w czyny ..i zyc dalej ..damy rade bedzie jakso ...:)hmma le czyny tez klamia czy mozna do wszstkiego trzeba  podchodzic z dystansem i nic ne barac  doslownie tak na serio :( wiecej nic ne pisze koniec i kropeczka:)) moze ne zjazycie o co chodzi w noteczce a mzoe  skapujecie  ale coz..byfa :PP  pisze jak pisze..:)) powiem tlyko tak czas leci szybko wszstko sie zmienia zdni na dzien..niktre rzeczy sie wzmacnija inne przmeijaja cos sie konczy cos  sie zaczyna raz jets   zle  potem dobrze  caszami ktos nas rani odczuwamy bol,czamsi sie boimi ,innym razem radujemy ,odczuwamy ulge szczeszcie, wszstko jest  poprzeplatane i taka kolejnosc rzeczy <zycia> z wszstkim mosimy sie  godzic i po  mimo wszstko dac rade..przydalo by sie wsparcie PRAWDZIWYCH przyjaciol ael  nomm ne mamy zawsze tego co chcemy...:( ale ne nezekam tu...i hmm olac tio co nam sptafia trud bol itd  ?? czy to dobre jak sie olewa inne rzeczy,osoby itd moze  ne dobre ale latfiej:) hmm i en latfo chyba jest olac osobe kta lubimy..albo cos w tym stylu hmm  ale luzno.. damy rade...:)))nom okej
pozdro i pa:*

niuska : :
sty 02 2004 nofy rok...
Komentarze: 6

Nowy rok ...nowe cele nowi ludzie   wsztko inne..? chyba nie.... jest tak samo tylko inna data 2004...nowy rko poprzynosil zmiany jakies  cos  zakonczyl cos zaczoł ..ale  nic sie nie zmienia zdnie na dzien a wiec..   jest jak bylo;/
A o robiliście na dsylwestra:)))?? JA byłam z Olą,nensy,Karola,Martą,Gosią do 11 siedzielismy u mnie robilismy sobei mała imprezke..:))bylo fajniutkiooo:))) poteme poslzismy na rynek łojoj na rynq to na poczatku bylo 8 osob wiec lazilismy i lcahlismy... z szystkiego:)) potme  przed 12  wiera sie zeszłam zyczenie wszstki ..szampany potwierane petardy w kolo  lataja ..i byloz ajebiscie oczewiscie pominac jeden  tzn 2 fakty:<nie lubie litośći a to bylo raczej z litosci albo wykonane  z prozby a ne z checi własnej:(>to tak nom  heheh racej  ne zjazycie  o co chodiz ale  ..jedna osoba powinna zrozumiec to:)  okej  ..nom i to po sylfestrze   poszłam sobeis pac o 6 wstałam o 9  i sie wypsłalm;// wee bez bazy caly dzien..:))) nom..okej a tera zkoniec
SZCZEŚLIFEGO NOFEGO ROQ w scegolnosci dla  psyjacioł i dla  Mica[Ź]a ktremu ne mialam
okazji zlozyc zyczen :( ale damy rade:* pa:)

niuska : :