Archiwum 13 października 2005


paź 13 2005 Ch*** na to kłade bo i tak damy radee!
Komentarze: 5

Dni mijają wesoło i pracowicie....bo nauczyciele nie oszczędzają pierwszoklasistów.
W sumie to aż czasmi za wesoło.
Łach do tego stopnia, że na środku chodnika/korytarza kucamy bo nie jesteśmy w stanie się ruszyć ;D
Oczy same napełniają się łazami...i dla takich akcji warto wyjść z domu.
Na chwile odciąc się od wszystkeigo i poprostu śmiać się.
Jednak gdy już siedze w domu..z reguły przed ksiązkami lub  kompem z herbatką i czekoladą na biorku wszystko wraca i uderza z dwokrotną siłą...ale pociaszające jest to, że jutro znowu wyjdziemy i bedziemy udawać że jest pięknie i opanuje nas tzw.napad głupawki...oszukac samą siebie to jest sztuka ;]
Bo przecież ne jest źle!!

Strategia na przetrwanie...do niczego nie podchodzić poważnie.

 

"A te dni Ciszy..która, któreee dzielą nas
Podpowiadają mi złeee obrazy.
Musze to Przespać, przeczekać,przeczekać..
Trzeba mi....
A jutro znowu pojdziemy nad rzekę."

Hey-list

niuska : :