Archiwum 02 kwietnia 2005


kwi 02 2005 "Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie..."...
Komentarze: 6

Papież nie żyje...
Ogarneła mnie...{pewnie nie tylko mnie}.dziwna...smutna,refleksyjna...armosfera.

Zrobił tak dużo dla nas-ludzi.
Starał się zmienić i zjednoczyc wszystkich w jedną rodzinę.
Wytłumaczyć,że liczy sie to jaki ktoś jest a nie jak wyglada, jaki ma kolor skóry itp.
Był wsumie tak jakby od zawsze...i nie dopuszczało się zabardzo myśli że odejdzie.
Jednak to tylko człowiek.
Był osobą poświecającą się dla dobra rzeczy.
Potrafił swoimi przemówieniami trafić do odbiorców.
Wydaje mi się, że zasłużył już na odpoczynek.
Tam mu jest lepiaj...a tu juz wiecej nie mogł chyba zdziałac.
Odszedł w pokoju...wiecznym...AMEN.
w pamieci pozostanie...
"Mosicie być mocni mocą miłosci, która jest potęzniejsza niż śmierć..."
Słowa J.P II To że odszedł nie sprawia że jesteśmy dosunieci od Niego.
Nadal czówa nad nami, tylko teraz patrzy na nas z  góry.
Patrząc na to z drugiej strony.
Papież zasiada teraz wraz z mistrzem dla którego poświęcał życie.
Doszłedł do celu.Osignął, żmienił, pomogł...
Bóg mu to wynagrodził i zabrał do siebie aby mogł się cieszyć wraz z Nim.
 
"Jestem zadowolony, wy teź bądźcie. Módlmy się razem z radością..."

 
Modlmy się. z radością.bo tam mu jest lepiej ale nigdy nie zpaominajmy!!!

~~
Nie wiem czy słyszeliście...że ktoryś z uczonych..dawno dawno temu...
Napisał że "na czele kościoła stanie Polak Po Jego odejściu pojawi sie na jego miejćsu osoba rasy czarnej.
Klimat sie ociepli. Bedzie gorao. Nastaną susze. Wybuchnie wojna. i Słońce już nie wzejdzie"
Miało to wiekszy sens,przesłanie itp.
ale liczy sie wątek Bo nie pamietam jak to było dokładnie...
Ta przepowiadnia zapowiada koniec świata.
Wierzycie w takie coś.?



niuska : :