Komentarze: 5
Wrociłam ze szkoły a dokładniej z cmetarza
...
nudno mi
...
Wybralismy się sprztac groby na religii
-
Lubie nastroj "swieta zmarłych"
Dzien poswiecony dla tych ktorych juz nie ma...
ale ok nie miałam pisać o tym
I tak sobie siedzielismy na ławce rozgladałam sie na groby,drzewa,liscie,niebo...i nagle jakos zrobilo mi sie smutno...tzn. moze nie smutno ale taki dziwny nastruj cos pomiedzy zamysleniem a smutkiem... dziwne uczucie=/Nie za miłe myśli mi przychodziły do głowy
ale juz mineło
...
:)
...
Zmeczona jestem cała ta drogą..ale moze troche schudłam=D
...
Teraz sobie siedze w domq jem...i pisze tą notke słuchjac dzwieku pracy komputera
{nie ma ciekawych mp3 bo brat mi usunol dysk=/}-milo i przyjemnie-cisza...
i w owej atmoswerze doszłam do wniosku że musze sie poprawic!!
i postanowiłam
- nie pojawiać się na kompie{gg} od pon. do czwartQ{musze sie uczyc...}
-podchodzic do ludzi i rzeczy z wiekszym dystensem....i swiadomością ze nikt i nic nie jest idealne {kazdy popełnia błedy}
- Cieszyc sie kazdym dniem i docenic to co mam...
-"Pokazać tym co juz zwatpili że sie mylili..."!
...
Bo przeciez mamy ladna pogode, sliczne niebo, cieple słneczko swieci,ptaszki spiewaja,liscie kolorowe spadaja ubarwiajac nam drogi,wkoncu jest pazdziernik a tak pikne pogoda,moze zimy nie bedzie? =) ehhh
Jest piekni=)))
pozdro:*