Archiwum 03 stycznia 2004


sty 03 2004 nie wieze w slowa... bo
Komentarze: 3

Wierzyłam twoim słowom - lecz one uleciały,
wierzyłam twoim ustom - lecz one skłamały,
wierzyłam twemu sercu - lecz ono rytm zmieniło.
I w co mam teraz wierzyć

W prawde ,której nie było...

 

Wierzylam w to co mowiłes... i niepotrzebnie .Mowisz tak robisz inaczej.. teraz wiem ze  wszstko to  tylo puste słowa ..wiecej  w nie nebede wiezyc doslownie brac ich ne bede  Chocby pochodzily od innych osob..slowa to tylko..namiasta tego co chemy przekazac  czesto bywajace falszem pozostalo wiezyc  w czyny ..i zyc dalej ..damy rade bedzie jakso ...:)hmma le czyny tez klamia czy mozna do wszstkiego trzeba  podchodzic z dystansem i nic ne barac  doslownie tak na serio :( wiecej nic ne pisze koniec i kropeczka:)) moze ne zjazycie o co chodzi w noteczce a mzoe  skapujecie  ale coz..byfa :PP  pisze jak pisze..:)) powiem tlyko tak czas leci szybko wszstko sie zmienia zdni na dzien..niktre rzeczy sie wzmacnija inne przmeijaja cos sie konczy cos  sie zaczyna raz jets   zle  potem dobrze  caszami ktos nas rani odczuwamy bol,czamsi sie boimi ,innym razem radujemy ,odczuwamy ulge szczeszcie, wszstko jest  poprzeplatane i taka kolejnosc rzeczy <zycia> z wszstkim mosimy sie  godzic i po  mimo wszstko dac rade..przydalo by sie wsparcie PRAWDZIWYCH przyjaciol ael  nomm ne mamy zawsze tego co chcemy...:( ale ne nezekam tu...i hmm olac tio co nam sptafia trud bol itd  ?? czy to dobre jak sie olewa inne rzeczy,osoby itd moze  ne dobre ale latfiej:) hmm i en latfo chyba jest olac osobe kta lubimy..albo cos w tym stylu hmm  ale luzno.. damy rade...:)))nom okej
pozdro i pa:*

niuska : :