Archiwum 23 grudnia 2003


gru 23 2003 sfieta...:)
Komentarze: 3

nom swieta tuz tuz a fiec wypada alnac notke..o swietach...hmm a wiec ...hehe jutro wigilia i koniec notki :P eheheh eheh no bo co pisac  ... ne ebde sie poftazac  jak an kazdym blogu iz  sfieta to   taki czas  gdiz pofinno byc dobrz ebla bla bla itd   ale fakt z etak niejest ludzie ne przebaczaja nierobia reguly  w swieta  ..i jest jak jest  chociaz hmmm jakas taka atmosferka sie tfozy... Obowiązkof przybyfa... itd..ale coz to sie łaczyze switamami spodkanie z cała rodzina ..przy posilku...hmm ale czy akzdy am taki swita czy kazdy ma jakis cieply kat ,rodzine,jposilek nie kazdy tak ma... ale..wsumei taki bieg zycie jednym sie udaje innym nie..:( troche to  przykre  tymbardziej ze  ludzie miejacy to wszstko niedoceniaja  i niewidza w tym   czegos speecjalnie szczeslifego.. chociaz ja tez   juz sie pryzwyczailam do tego..a  ale to tak jest jestesmy przyzwyczajeni do zlych rzecyz    tka z eniezauwazamy dobrych....okej hmmm a wiec ..temat swiat przerobiony jeszcze dodam ze lubie swita ... choc czasami mnie meczą...:) okej..teraz sylfester:))))))))
nommm to fogule zaje...fajne swieto:D mam nadziej ze pujdzie wszstko  ładnie po mojej mysli i bedzi  git..narazie sie tak zapowida ale zobaczymy jeszcze:) nom... i to chyba na tyle co tu jeszcze pisac.. yyy ... na ma co..:/ tnz  ne mamm pomysłof.. :) zdrofych wesołych swietof..i szczeslifego nofego roczq  slelnienia wszystkich marzeniuf itd:* 3mcie sie cieplutko pozdro i pa:)

niuska : :