gru 18 2003

hmm....


Komentarze: 3

wiem ze...niemozna ufac nikomu..:((tzn hmm sam juz nie wiem)
wiem ze  powinno byc sie zdanym tylko na siebie...(nie w kazdym przypadku)
Wiem ze nikty do konca niepatrzy na 2 osobe  zaferowani sa tylko soba...:((ale ja tez nie zawsze tak robie)
Hmmm niespodziwałam sie takiej reakcji tzn hmm moze podaobnej ..ale myslam z edo porozumienia dojde..ale coz...bywa:(  jeszcze zobacyzm co sie wydazy jutro mam nadizje ze bedzie dobrze.. zobaczymy..hmm Po tym fakcie  ... zaczełam doceniac czym sa przyjaciele.... hmm dopiero wsumie teraz... czy troche neizapuzno:( jednym slowiem niewidizlam teog co mam.. :( ale coz... jak to sie mowi gdy njamniejsza czaste tracisz  tego na czym ci choc troche zalezalo dopiero wtedy odczuasz jak bardoz byla ci przydatna:((tylko ze czamsi..  jest  albo zapozno   albo jest szansa na naprawienie jednak.. jej niktorzy niewykozystuja ale no coz byfa mofi sie troudno i zyje dalej.... ale hmm teraz sie tka szzastanawieam.. czelu czlowiek dzial impulsowo.. pod wplywem... nerwuw wrazen a potme cos zrobi i ehh ne da sie cofnac.. i ne da sie rowniez czasem naprawic... (ne wiem troche sie pogmatfałam w tym sam nie wiem..co mysle) ;/ dobra teraaz troszke  odchodze  od tematu..tylko  wspominajac jeszcze co do przyjaciol to...  sobie ich by wyp;adala wymienic tych co ..odgrywaj wazna role..dla mnie...(niewiem czy podizlaja to ale coz..)
OLA-Rozumie mnie w kazdej sytuacji,pociesza,jest zaufana,prubuje mi pomoc i wspierac  jak tylko moze dlateog jestem jej bardzo ale to bardzo wdzieczna i thx za wszystki dni... rozmowy wesole i te troche smutniejsze...:***
GOSIA-Za to ze jest,umie  sluchac..i jest  dyskretna.. prubuje jakos mi rozjasniac  i wyjasniac wszystko  chco czamsi jej to niewychodzi nigdy sie nie poddaje i zawsz jest wtedy gdy potrzebuje jej....:** dziekuje za wszystko... :*
MASSKOTKA-Kasia za to ze  jest za to ze rozumie mnie w jednej sprawie ...za  pociesza mnei ..jest wyrozumiala...  wywoluje we mnei dobbrego humorka...niereaguje na fochy ..niezlosci sie... za rto wszystko dzieki:***

MICHAŹ-za  to ze poprafia mi humorka,rozbafia mnie,za jego caloksztalt... Diekuje za wszystkie rozmowy...(na kazdy temat:)a kazdy lach na lekcjach i ogolem za wszystko...:***


I sory za moje fochy... (to do tych 4 osob)a wsomie ogolnie ... nie tylko ich...ale w szczegolnosc... wiem ze  niejestem idealna kazdy posiada wady izalety ale"złowieka lubi sie
tak samo za jego wady jak i za zalety"mam nadzieje ze az tak nieprzeginam  zaczesto... niewiem nawet czy jestem hmmm a doba....( mniejsza z  tym co mialam na mysli) Przepraszma za to cozle robie za wszstkie moje zjajdy....itd  to co czamsi mowie wiecie dobrze z e nie mam tego na mysli... sory  ..porostu za wszystko...:( PRZEPRASZAM
I za to ze na was sie zaczesto wyładowywuje za to ze  przeginam ..i porostu... nom:(

"Przyjaciel  to tak osoba
kiedy wszysty ludzi odchodza
oni zostaja...."

ok  teraz zakoncz etroche to bardziej optymistycznym... zdaniem :D jutro mamy wigilie klasowa... i mam nadziej ze bedzie  zajebiscie...tymbardziej z emamy duzo   potraf...:D najemy sie..:)  nom teraz mykam .... pa..:*




 

niuska : :
19 grudnia 2003, 14:03
eh... w życiu jest tak że każdy człowiek nie jest idealny i każdy człowiek posiada wady. Popęlnia jakieś błędy, ale w końcu na tych swoich błędach człowiek się uczy. Tak to już jest w naszym zagmatwanym świecie. Kurcze teraz jakoś jestem zmecznoa dzisiejszym dniem, ale wiem że warto było iść do szkoły...:) A tak w ogole to WESOŁYCH ŚWIĄT I WYPASIONEGO SYLWKA Pa:!:******
19 grudnia 2003, 08:48
nie wnikam w to co sie stało, co jest przyczyna Twojego "zmartwienia" , (jesli mozna nazwac to zmartwieniem), ale mam nadzieje, i jestem dobrej mysli, ze wszystko sie wyjasni i ze nikt Cie nie zawiedzie! Narka! :)
michaźźźź_zmylony
18 grudnia 2003, 22:38
łojoj...ale sie narobiło za dużo słów poleciało na wiatr.:/ sorry za wszystkie zło co Ci dzis przyżądziłem.. ja tesh dalej traktyje cie jak przyjaciółke '' bedzie lepiej jak na lepsze sie zmienie''(wwo) narka

Dodaj komentarz