Ostatnie dni...
Andrzejki x2-udane!;]
Szkoła-Zmuła!wymagają...aa ja mam lenia ;D

Klasa-pozytywnie nienormalna.
Porobiły sie już grupki,
były sprzeczki ale jest good!
wiecej łachów i pozytywnych akcji
niż tego złego wiec wychodzimy na +.
Co po za tym....?

" Wiem że to jest męczące nie tylko dla mnie lecz dla tych którzy ze mna przebywają
Mówią "nie mogę znieść tych twoich humorów i zmian" - pewnie racje mają
Bo we mnie jest orkiestra która grać razem nie daje rady
Jedna część zadowolona przyjmuje z pokorą wszystkie zmiany
Druga na to: pieprzę, ja nienadążam wysiadam
Czasami więc zdarza się że nie wiem czego chce
Jedna część mówi jest tak dobrze druga jest tak źle!
{...}
 Bo niczym w kalendarzu daty tak szybko zmieniają się moje nastroje
Ty pytasz: co jest? co jest?
A trzeba mnie złożyć od nowa część po części jak klocki
Pozszywać do kupy bo na razie chce zarzucić nogi na stół
I nie robić nic i tylko czekać aż ta druga część przyniesie mi zakupy
Lecz nie mogę rozerwać się choćbym bardzo chciał
jedna część chce leżeć druga namawiabym wstał
Jedna chce spać a druga robi wszystko bym nocy się bał....
Tyle sprzecznych zdań przeczących sobie nawzajem
Wypowiadam w tak krótkim czasie
Nie dowiesz się co myśle przyglądając się mej mimice ona nie zdradzi nic nie nie zdradzi nic..."
"Fisz-polepiony"

 To nie są objawy rozdwojenia jaźni ani jakiejś schizofreni...;DD
po prtostuuu Taka jakas się zrobiłam....pomieszana,poplontana i w sumie to...
małooo wiecie, przygladacie się tylko z boku,nie pytajacie ale oceniacie i gadacie!
Za takie zachowania pełnen respekt ;]]]
 Narazie.