Archiwum luty 2004, strona 1


lut 19 2004 mam dosć.. gdzie jest tego sens...:((
Komentarze: 4
trzeb kometowac.. i pisac  cos wiecej?? chyba nie...wiadomo o co chodzi powiem tylko DOŚC...:(((((
niuska : :
lut 17 2004 monotomia filozofia marudzenie.. cala ja:DDD...
Komentarze: 2

szkoła ...buuu znowu monotomia to samo jeju:((( dosc:/ jeszcze teraz zadaja  tyle;/ i pytają robia sprafdziany itd.. no weeee ja ne hccem tej szkoly  chem juz wakacje:)) jeszcze tylko 12.tyg:)))))))) :D ehhe a 12tyg. to inacej 3 miechy;/ nom ale coz damy rade czas leci mam nadzieje ze szybko   to minie ze minie to zimna bo   .. ne chcem juz zmimna sniagu itd  chem sloneczko;)) hehe ok damy rade:D

a teraz zmiana tematu... kompletnie... z innej "beczki":D
 "zycie to bol,żyjemy by cierpiec i nauczyć sie zwycierzac zły los, bysmy mogli odejśc z tego swiata pełni  dumy ,ze nieprzegralismy ,ze zwycierzyliśmy!Walcz,bij,placz, niepoddawaj sie a  wygrasz.Osiagniesz cel(...)"
cytat z  pefnej ksiazki..:> hm..  ne fiem czemu akorat o tym pisze jakos tak mnie anszlo.. o zostalo mi ten cytat w glowie i tak sobie mysle cyz warto walczyc naepwno..tak ale cyz mamy sile walczyc czy clowiek mzoe az tyle znies ..  ile  potrfi znies.. pomimo ilu zlych rzeczach,slowach,czynach niepodda sie niezalami.. bedzie walczyl..cyz opusci rece i doejdzie.. ze sposzczoną głowa?ne wiem.. ale  chyba az takich tragedi niema.. tzn tragedi ...zykle zycie  upadki i wzloty..  raz  jest gorzej a raz jest fatalnie ehehhe a nanastepny raz jest dobrze... nom ale   cale zycie to walka.. walka o przetfranie:)) ehhehe a mnie naszło na  filozofie doscc;DDD ehehhe hehe az mam lach sam z siebei bo nepamietam co pisałam  wczesniej. a to wszstko przez to ze sie niewyspalamm i mam duzo zadane  a mi sie neichce:(( buuu  hehehhe ok marudze,filozofuje i wogle..doginam troche=] wiec  spadam narka:*

niuska : :
lut 14 2004 falentynki...:D
Komentarze: 10

walentynki.. jesce raz usłysze jakies slofo milutkie albo  cos  zobacze czerfonego albo  ne wiem  cos zwiazanego z tym dniem to zacne zygac:DDDD ehhehehe  wczedzie trabią o tym ale  wsumei to jest zwykly dzien..normalny zwykly dzien  tylkoz e niby  dla zakochanych    wee  dziwne zdeka u jak 2 osoby cos do siebie czują  to okazuje sie to caly czas a nie tylko w dzien  walentynek  hmmm a tu  nagle  14 luty i wszsty  robia wilkie halo wielce zakochani.. eheh  ok to pesymistyczne podjescie  a teraz optymistyczne:Da wiec   to swieto jest posfiwcone ludzia   zakochnay    wyznajacych piekne uczucie.. wiec  .. hmm nom i tyle ehehe pzoytywne nom dolpa pisze cos jeszcze     1 osoba  prubuje zrobic    przyjemnosc  drugiej.. patrzy na dobro   2 osoby a nie swoje  chce  dla niej  wszystkiego  tego czego chce dla siebie hm cy to ne  slitt?? ok koniec... ;]]] ehheeh tylko troche..buus mutno mi :( bo sem sam w to swieto bez osoby.. bliskiej  <bez  ciebie>:(ale coz... dopla koniec  pa:*thx kazdmeu kto mnei pocieszal ... dzieki ze jestescie ze mna  kocham was:********

niuska : :
lut 12 2004 siedze mysle mysle mysle..chyba mi to na...
Komentarze: 5

tak sobie siedze i mysle i jakos dziwnym trafem  niezabardzo optymistycznie... nom coz bywa..ale ne to zebym sie dolowala .. wzadnym wypadku..wszstko jest   dobrze... ne wiem komu to wkrecam ..tzn wymyslilam sobie z eim jest gorzej tym badziej sobie bede wkrecac ze jest  fajnie  ale jakos zabardoz   w to sama niewieze.. nom tnz    wsumie owiem ze  teraz Zle  nie jest  i dlatego .. jest  nom lepiej niz bylo :)))))) 1 powood do bycia happy:D ale hm   dobrze wsumei tez nie jest..  ktos mi kiedys powiedizal z enie widze albo neidoceniam  tego co mam... hm mzoe to i prawda tnz nieee!!! wiem co mam i wiem ze to dlamnei duzo znaczy  i mam duzo... jednak ne do konca to czego bym chcciala hmm...?:> mzoe zaduzo oczekuje  mzoe zaduzo chcem?:( mozlife sam juz ne wiem.. ale tak sobie  siedze i dalej mysle  ze niby swiat mial byc piekny i wogle     czlowiek  mial byc prafieidealem wszstko mialo byc pieknei aldnie  to dlaczego.. tka nie jest... hm..  coraz mneij ludiz jest szczesliwych coraz mneij ludzi umei znalesc powod   do radosci w najmneijszym zdazeniu  w tym  tez ja...  ;( wiem z e jest wiel rzecyz ktre sa   dla mnei pododem do... radosc i dlateog w polowie  jestem szczesliwa  ale...  chcem jesce ..jedno.. ehhh..;( chcieć to nezawsz moc..a wiec siedze sobie i dalej mysle jakby tow szstko zmienic.. ale ne wiem.. moz ejutro bede miala lepszego humorka i bedzie  lepiej;] mozeee.... kazdy dzien przynosic cos innego kazdy miesiac    jakies smiany.. moze tym razem zmiene na lepsze:]nom miejmy nadziej dmay rade bedzie dobrze ;]:DD

niuska : :
lut 10 2004 ktotkie streszczenie
Komentarze: 7

hej...i koniec notki:DDDehehe   bo ne fiem o czym pisac  zabardzo ... hm   te całe dni  spedzilam wsumie przy kompie.. albo na dforze  wszstko tak samo wygladało rano 
wstaje potem na mecz  do hali pokibicowac:DD puni  na kompe  i  na dfor i spac i tak w kolko... nudno co ne?:> we na ne ma co innego do roboty;/ nom ale luz i jeszcze najgorsze ze czas leci..;/ nidlugo szkole  dosc:( we... ne che mi sie myslec o tym.. hm i chyba  konce notke.. bo ne mam pomyslow do pisania:) pa:* aa nom i zmienilam juz chyba sobie  100 raz  szablona hehe ne fiem czy wam sie podoba ale mi sie podoba:P a nom i   mosialam zedytowac notke...aby dopisac o 2 nowych kolegach jeden to buahahahah kurde dosc.. lepiej jednak o nim nic niepisze:DDDDDDDD a drugi tnz goscia ne znam ale  eheh wracalam sobie ze sklepu i i ide sobie spokojnie    wchodz to "tunetu" a takie gosciu wychodzi ehehe tak sie go wystraszylam ze az podskoczyłam ehehe  nom i tak  sie poznaje ludzi:))) resty juz ne opowiadam po za tym ze lachhh był:D nom i  kolejny dzien minol nudno monotomnie ale lach byl chociaz to dobre;] nom.. i wee wsumie  czas leci i powiem ze jest dobrze ale jakso ne wiem dokonca jak siedze sobie w domku  albo cos to ne wiem co mam z soba zrobic taki bez baz ...jakies humorki mnie nachodza  doly ne doly potem jazdyyy,  filozofie ne wiem..  ;/ ale ok luZzZ damy rade:))pa:*

niuska : :