prafda o ludziach...

"Idąc...idąc ulicą ludzie patrza jakby mnie juz znali pewnie  wszysty chetnie w morde by mi dali...ale za co? czy przeszkadza komus to ze ja  zyje ile straca jesli przezyje jeszcze kilka lat.Kiedyś skonczą sie te męki kiedys powiem szach mat i pokonam moje leki zachowujac sie jak kat(...)Niepoznajesz mnie  ja tak samo nie poznaję siebie ,az w  głowie mi sie jebie od tych ludzi i od ciebie oni ze ja jestem mocny tylko w gebie  i sa w błedzie a słowo to jest moje narzedzie ....Idac ulica ludzie w moja strone spogladają coś do mnie maja i do zrozumienia mi to dają...Naprawde marze by znikneły te fałszywe twarze...(...)Idąc ulicą ludize nieprzerywanie za mna patrzą jak przechodze cicho sa  pozniej za plecami kraczą nie chac wiedziec tego na co patrza (...)Dlaczego widzisz wroga w mej osobie ja nic ci nie robie ja spokojnie ide sobie dalej..(...)W telewizji wciąz skandale ...a ty co przypierdalasz sie do mnie (...)Kuwno ci to obchodzic ja bede tak chodzic.Niewiedza kłamstwo rodzi ..patrz na siebie (..)tobie sie we łpie jabie ja mowie prawde ty okłamujesz siebie Daj spokoj człowieku  nie prorowokuj jak mnie  nie znasz to nie plotkuj (...)Idac ulica ludzie prawie zawsze mnie wkurwiaja ja na nich sram ale oni  rowniez na mnie srają.Posłuchajcie swiety spokuj mi dajcie i na nerwach mi nie grajcie...(co sie patrzysz palancie)Moj widok w twoich oczach jest tak bardzo niedozeczny jestem niebespieczny jak margines spoleczny .Myslisz ze wydałem sam na siebie  wyrok ostateczny bo jestem gowniazem i nic w zyciu nie osiągne.Zamna po mnie mozesz myslec to  co chcesz przeciez wiedz nieobchodzi mnie to wcale Twoje zdanie o mnie wale...(...) A ty co bronisz sie  medami ...a na mnie wyzskakujesz z kolegami ...Niemoge tego znies kiedyswkurzysz moją pięść Niepokonasz nas  bo nas łaczy wiez "

hmm i teraz przemyslcie czy tak nie jest   w moim przypadku jest tak i dlatego mam szczerze tego dość .... ludiz psuja innych zycie bo swoje juz dafno zepsuli ...ehh ok koncze  przemyslcie to ....