moje..przemyslenia..i refleksje łojoj..:)))...
Komentarze: 7
Gdy w mym sercu wygaśnie czerwień
Swe ostatnie, niemądre pytanie
Nie zadane, w połowie przerwę
Będę znała na wszystko odpowiedź
Ubożuchna rozsądkiem maleńkim
Czasem tylko popłaczę sobie
Łzami tkliwej i głupiej piosenki
By za chwilę wszystko zapomnieć
Kiedy się dziwić przestanę
Kiedy się dziwić przestanę
Będzie po mnie
Kiedy się dziwić przestanę
Zgubię śpiewy podziemnych strumieni
Umrze we mnie co nienazwane
Dni jednakim rytmem pobiegną
Znieczulone, rozsądne, żałosne
Tylko życia straszliwe piękno
Mnie ominie nieśmiałą wiosną
Za daleko jej będzie do mnie
Kiedy się dziwić przestanę
Kiedy się dziwić przestanę
Będzie po mnie
Kiedy się dziwić przestanę
Lżej mi będzie i łatwiej bez tego
Ścichną szczęścia i bóle wyśmiane
Bo nie spytam już nigdy - dlaczego?
Błogi spokój wyrówna mi tętno
Gdy się życia nauczę na pamięć
Wiosny czułej bolesne piękno
Pożyczoną poezją zakłamię
I nic we mnie i nic koło mnie
Kiedy się dziwić przestanę
Kiedy się dziwić przestanę
Będzie po mnie
Bedzie zapozno by
szczesliwym byc
***
hmm a wiec jezeli przestane zapomne bedzie zapuzno... hmm daje mi ten wiersz do myslenia... ma duzo w sobie tresci pragnien obaw... Powstało mi teraz tak jedno pytani cyz ma sns sie zakochiwac a potem cierpiec?? hmm ale odpowiem sobie cytatem "leiej kochac bez wzajemnosci niz nie kochac wcale" hmm niegdy niewimy na co na kogo trafimy neiwimy co nas czek ne znamy przyszłosci.zyjemy ... a czas pluynie.. plunie szybko niedlugo przeminie.. a neikryz nawet ne zauwaza .. Niepotrzebny nam ten smutek,Przecież wiemy...To musiało przyjść
Róży cierniem serca skłute....Jeszcze warto żyć Z każdym dniem Jak echo cichnie żal Niepotrzebny nam ten smutek Kiedy tyle pozostało nam przeciez mamy jeszcze tyle rzeczy wiec po co mamy sie smucic ... nie ma sensu roumiem wsumie ze to czasmisamo na nas nachodzi i niechce zejsc mecyz ans ale z wszystkim modimy sobie radzic... bedzi wiele sytuacjji w ktrych serc eebdzie ans zaslepiac.. bedziie gora nad rozsoadkiem bediz wiel stuacji ktore zrania zabola ale tkai jest zycie raz oblewa anz wielkim szczesciem potme smutkiem .. jednak czlowiek jest an tyle silny iz umie z tym sobie poradzic tylko mosi miec motywacje widzec teog sens ale to jest własnie najtruniejsze... odnalezc sens... Wiem, że zycie jest niekiedy udręką Bo się wszystkiego od niego chce Powinno sie brac tyle ila daje a nie jeszcze mowic ze jest zle człowiekowi potrzeba
troszke ciepełka w codziennych piekiełkach,pomocu wyblakłych na szaro obłędach,problemach ale skoro tego ne ma to jakso rade bez teog mosi dac tlumaczys obie ze " jakoś to będzie" i to mzoe jest dobry sposob tka mialo byc wiec tka jets nic niezminimy .. mamy jzu przeznaczeni zapisane ... Gdy serce ukłuje przykrości igiełka I biedne się czuje, niczyje Ciepełka troche odrobine zrozumienia akceptacji Wystarczy i wszystko przemija znowu jest ok... jednak to kiedy znowu wroci keidy bedzie zle ale trzbe pameitac ze zycie przemija ... i kozystac z niego dopuki jest... łojoj rozpisałam sie troche mam nadzije ze bedzi chociaz 1 osoba ktora to przeczyta .. z gory thx:* a coz... pisze wsumie dlasiebie..wiec...:P nom 3majcie sie pozdro i pa:*
Dodaj komentarz